Żaden brodacz nigdy nie zniszczyłby swojej brody świadomie. Zapuszczenie jej to nie lada wyzwanie, które wymaga sporo czasu i cierpliwości. Dlatego większość mężczyzn starannie dba o swój zarost już od pierwszego dnia zapuszczania. W końcu w im lepszej jest kondycji, tym lepiej rośnie i wygląda. Niestety czasem pomimo dobrych intencji działamy na szkodę swojej brody.
Błąd nr 1. Ciągle dotykasz, trzesz i ciągniesz za brodę
Kiedy Twoja broda wygląda niesamowicie niektórzy mogą nie być w stanie się powstrzymać, aby jej nie dotknąć. Jednak ciągłe głaskanie po brodzie, a zwłaszcza jej ciągnięcie i szarpanie nie wpływa pozytywnie na jej stan zdrowia. Zwróć uwagę czy Ty sam nie zakręcasz brody wokół palca lub w sytuacjach stresowych jej nie ciągniesz. Postaraj się wyeliminować te zachowania. Jeśli nosisz szalik lub kurtkę sprawdź czy podczas ubierania nie przygniatasz swojej brody zanadto. Uważaj również, aby nie trzeć agresywnie brody ręcznikiem podczas suszenia. Odsącz delikatnie brodę w gładki ręcznik i daj jej wyschnąć lub podsusz ją chłodnym nawiewem suszarki. Nie szarp i nie ciągnij zbyt intensywnie brody podczas masowania jej kartaczem. Szczotka ma się prześlizgiwać po jej powierzchni, a jeśli chcesz wymasować skórę pod brodą porcjami: przedziałek po przedziałku rozchylaj brodę na bok i czesz skórę. Uszkodzenia mechaniczne to poważna sprawa. Nie oznacza to jednak, że w ogóle nie możesz dotykać swojej brody. Rób to jednak rozważnie i nie przesadzaj.
Błąd nr 2. Nie zabezpieczasz odpowiednio mokrej brody
Na mokrą brodę trzeba uważać. I obchodzić się z nią bardzo delikatnie. Mokry włos, czy to na brodzie czy na głowie, jest bardziej narażony na uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowo łatwiej jest go zerwać pod naciskiem, na przykład w momencie naprężania go, czesania lub wyciągania na szczotce. Dlatego, jeśli chcesz wymodelować lub wyszczotkować mokrą brodę warto najpierw odsączyć ją w bawełnianą koszulkę lub gładki ręcznik. A następnie wilgotną brodę zabezpieczyć olejkiem bądź balsamem do brody. Natomiast jeśli chcesz wystylizować, wyprostować i wyciągnąć mokrą brodę na rollerze warto najpierw spryskać ją Prostylerem. Prestyler do brody zabezpieczy ją przed urazami mechanicznymi, uplastyczni brodę dzięki czemu będzie bardziej odporna na ciągniecie a włosy nie zerwie się, a także ochroni ją przed gorącym powietrzem suszarki. I co równie ważne pomoże utrzymać nadany brodzie kształt.
Błąd nr 3. Boisz się używać suszarki
Pamiętaj, że lepiej jest brodę podsuszyć delikatnie ciepłym lub chłodnym nawiewem suszarki niż wyjść z mokrą brodą na mróz! Jeśli broda jest zabezpieczona Prostylerem nie musisz unikać suszarki pod pretekstem martwienia się o kondycję brody. Wystarczy, że będziesz używał jej rozważnie. Zapamiętaj te trzy kroki, dzięki którym kondycja Twojej brody nie pogorszy się przez suszenie. Po pierwsze odsącz nadmiar wody w gładką powierzchnię, następnie zabezpiecz włos prestylerem do brody lub olejkiem do brody, a na koniec wysusz brodę suszarkę używając odpowiedniej temperatury. To kluczowa kwestia. Lepiej jest brodę suszyć dłużej chłodnym powietrzem, niż krótko ale gorącym. Jeśli decydujesz się na zabezpieczenie zarostu olejkiem do brody, a do jego wysuszenia użyjesz zbyt wysokiej temperatury lub co gorsza sięgniesz po prostownicę podgrzejesz olej na brodzie, co może skończyć się nie najlepiej. Przy okazji z pomocą suszarki, rollera i prostylera pięknie wystylizujesz swój zarost. Zatem niech nie straszne będzie Ci suszenie brody, a wychodzenie z mokrą brodą na mróz! W ten sposób łatwo dopuścisz do sytuacji w której Twoje cebulki będą tak osłabione, że broda zacznie Ci intensywnie wypadać.
Błąd nr 4. Nie zmywasz kosmetyków do brody
Jeśli codziennie nakładasz olejek do brody lub balsam do brody i jednocześnie myjesz brodę samą wodą lub co kilka dni robisz ogromny błąd. W ten sposób na brudną brodę ciągle dokładasz kolejną warstwę kosmetyków, przez co możesz obciążyć mieszki włosowe a także skórę pod brodą. Olejek do brody choć zabezpiecza zarost przed uszkodzeniem to zmieszany z Twoim potem, resztkami jedzenia, pyłem i kurzem może być zbrodniczym narzędziem. Dlatego powinieneś codziennie przed pójściem spać zmyć z siebie bród, zanieczyszczenia i resztki kosmetyków, które nosiłeś przez wiele godzin, Jeśli preferujesz nakładanie olejku do brody przed pójściem spać, najpierw zmyj z brody to co masz aktualnie nałożone zamiast dokładać kolejną wartwę. Nie zmywając resztek kosmetyków, które na brodzie siedzą zbyt długo stwarzasz warunki do życia lipidożernych bakterii z którymi nie chcesz mieć do czynienia. Przy okazji wiesz, że smog może przyczyniać się do wypadania włosów? Naprawdę po całym dniu warto się umyć, nawet jeśli wydaje Ci się że wciąż pachniesz rewelacyjnie.
Nie popełniaj więcej tych błędów
Każdy z nas czasem popełnia błędy. Nie załamuj się! Zamiast tego weź nasze rady do serca i postaraj się je wyeliminować. Jeśli w Twoje życie wejdą dobre nawyki dbanie o brodę stanie się prostą i automatyczną czynnością. A Ty będziesz cieszył się ze swojej pięknej i zdrowej brody.