Tych olei szukaj w olejkach do brody 3/3

Jeśli chciałbyś zgłębić swoją wiedzę na temat tego, co powinien zawierać w sobie cholernie dobry olejek do brody to dobrze trafiłeś. W tym cyklu dokładnie tłumaczymy, które surowce roślinne ze sobą połączyliśmy, aby stworzyć idealne produkty do brody. Dzięki temu dowiesz się, dlaczego nasze kosmetyki do brody są tak popularne i lubiane przez brodaczy. Nim przeczytasz ten wpis koniecznie zajrzyj do pozostałych postów z tego cyklu: część I oraz  część II, gdzie pisaliśmy m.in. o oleju z nasion baobabu oraz ze słodkich migdałów.

Diabeł tkwi w szczególe

Powtarzamy to jak mantrę. Aby kosmetyk był dobry musi posiadać komplementarny i synergiczny skład. Wszystkie surowce muszą do siebie pasować, wspierać i uzupełniać swoje działanie. Nie da się zmieszać ze sobą przypadkowych olejów. No dobra, da się ale nie wyjdzie z tego nic dobrego. My zdecydowanie tego nie praktykujemy, a wszystkie nasze działania odnośnie składów są bardzo przemyślane już na etapie projektowania ich w głowie.

Przy okazji perfekcyjnie skrojony skład to nie wszystko. Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach. Na finalny produkt wpływa również jakość użytych surowców. Olej olejowi może być nierówny. Dlatego warto przyjrzeć się i sprawdzać swoim dostawców. Najlepiej skomponowany olejek do brody nie będzie działał dobrze, jeśli użyjemy olei poddanych nieprawidłowej obróbce, źle przechowywanych i transportowanych.

Sam proces produkcji kosmetyku również musi być idealnie dopracowany. Odpowiednie narzędzia, staranna dezynfekcja, opracowany proces łączenia surowców najlepsi dostawcy i producenci surowców oraz wiele innych czynników wpływa na jakość produktu. Przy produkcji kosmetyków każdy najmniejszy element jest niezwykle ważny.

W Cyrulikach zachowujemy najwyższe standardy produkcji na wszystkich etapach: tworzenia receptury jak i samych produktów, dobierania dostawców surowców oraz opakowań. Dbamy o prawidłowe magazynowanie produktów oraz wysyłkę. Wszystko robimy zgodnie z literą prawa. Ale o tym może innym razem? Przejdźmy w końcu do surowców, których używamy!

Wosk w olejku do brody, czyli olej jojoba

W dobrym olejku do brody powinien znaleźć się wosk. Z początku może wydawać się to niemożliwe. W balsamie, kiedy wosk łączy się z olejami i masłami tworząc stałą konsystencję jest to stosunkowo proste do ogarnięcia. Jednak jak dodać wosk do płynnego olejku do brody? To niemożliwe! Wosk ma konsystencję stałą. A jednak nie ma rzeczy niemożliwych, przynajmniej dla nas.

Olej jojoba – INCI Simmondsia Chinensis Seed Oil – płynny, żółty, o charakterystycznym zapachu.

Olej jojoba to tak naprawdę płynny wosk. W odróżnieniu od typowych olei roślinnych, olej jojoba charakteryzuje się zupełnie odmiennym składem kwasów tłuszczowych, charakterystycznych raczej dla wosków niż olejów. W ponad 97% składa się z układu płynnych estrów woskowych, bogatych zwłaszcza w kwas eikozenowy. Co czyni olej jojoba jednym z naszych ulubionych olejów roślinnych! Dlaczego tak go cenimy?

Niezwykle inteligentny olej

Olej jojoba  reguluje produkcję sebum pod brodą. W przypadku skóry suchej – zastępuje niedobór sebum, w przypadku cery tłustej – hamuje jego produkcję. Czarodziej! Przy okazji wykazuje działanie antybakteryjne i bakteriostatyczne. Odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza brodę. Zapobiega łamliwości. Dodaje brodzie subtelnego blasku, wydobywając jej naturalny kolor. Dokładnie wmasowany w skórę pod brodą, wnika w cebulki włosa, rozpuszczając utwardzoną warstwę sebum w okolicach włosów, dzięki czemu działa przeciwłupieżowo, łagodząco.

Ponieważ olej jojoba bardziej pełni funkcję wosku bardzo trudno zastąpić go innym olejem. Nie możemy tego zrobić innym woskiem, ponieważ… Otrzymalibyśmy balsam, a nie olejek do brody. Jedynym zamiennikiem dla oleju jojoba jest… Olej meadowfoam, czyli  olej z pianki łąkowej. Posiada on bardzo zbliżoną zawartość kwasów tłuszczowych do oleju jojoba, co czyni je niemal olejami bliźniaczymi.

Z czym łączyć olej jojoba?

Olej jojoba posiada niewielkie ilości kwasu erukowego, który jest bardzo ważny w mieszance olejków do brody, o czym zaraz się przekonasz. Choć jest jednym z wyjątków wśród olei roślinnych, które w ogóle go zawierają to jednak wciąż te ilości są niewystarczające, aby pokryć całe zapotrzebowanie w olejku do brody. Dlatego należy łączyć olej jojoba z olejem abisyński, który jest bardzo bogaty w kwas erukowy. Zrównoważy on proporcje oleju jojoba.

Olej ten idealnie łączy się z olejem z nasion baobabu oraz makadamia, ze względu na swoje właściwości antybakteryjne i bakteriostatyczne. Razem tworzą doskonale łagodzące combo. Twój świeżo podgolony kontur brody Ci podziękuje.

Naturalny “silikon”, czyli olej abisyński

Olej abisyński głównie składa się z długołańcuchowego nienasyconego kwasu erukowego, o którym już wspominaliśmy. I już wiesz, że ten kwas tłuszczowy jest niezwykle rzadko spotykany w innych olejach roślinnych. Jego niewielkie ilości odnajdziesz w oleju jojoba oraz meadowfoam. Ilości te, znów powtórzymy, są jednak nie wystarczające, dlatego obecność oleju abisyńskiego w olejkach do brody jest obowiązkowa!

Olej abisyński – INCI Crambe Abyssinica Seed Oil – płynny, słomkowy, pozbawiony zapachu.

Kwas erukowy nie penetruje w głąb skóry, jednak świetnie nadaje się do pielęgnacji wierzchniej warstwy skóry i włosów. Dzięki czemu doskonale zmiękcza oraz intensywnie wygładza brodę. A efekt ten utrzymuje się wyjątkowo długo, w porównaniu do innych olei. Olejek jest ultralekki, łatwo się rozprowadza i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.

Olej abisyński jest naturalnym i zdrowym zamiennikiem silikonów, które przez swoje negatywne działanie nie powinny występować w produktach do brody. Użycie naturalnego zamiennika powoduje, że możemy cieszyć się korzyściami jakie dają silikony, bez ich szkodliwego działania.

Dostępny tylko w produktach premium

Olej abisyński zabezpiecza końcówki włosów brody, przez co zmniejsza jej łamliwość. A w efekcie pozwala rzadziej podcinać brodę, a także powoduje, że broda przestaje się wykruszać. Dzięki temu łatwiej będzie nam zapuścić długą brodę. Dodatkowo olejek ten znacząco ułatwia rozczesywanie zwłaszcza mokrej i splątanej brody. Zapewnia zdrowy blask, miękkość i ochronę.

To właśnie dlatego olej ten spotkasz głównie w produktach typu premium. Bez obaw. W Cyrulikach premium to standard, więc odnajdziesz go we wszystkich naszych olejkach do brody. Nie wypuścilibyśmy niekompletnego produktu.

Z czym łączyć olej abisyński?

Ze względu na to, że nie ma praktycznie innych zamienników dla oleju abisyńskiego powinien się bezwzględnie znaleźć we wszystkich produktach do brody, nie tylko tych klasy premium. Jego obecność dopełnia działanie pozostałych roślinnych olejów, a bez niego olejek do brody nie jest kompletny.

To już jest koniec

Jeśli przeczytałeś wszystkie trzy nasze wpisy dowiedziałeś się naprawdę sporo rzeczy na temat tego jak powinien wyglądać prawidłowo skomponowany olejek do brody. A przy okazji znasz już wszystkie surowce, które znajdują się w olejkach do brody od Cyrulików:

• z serii barberskich (Rogue, Burboneska)
•  z serii sztandarowej (Żongler, Magik, Siłacz, bezzapachowy olejek do brody Cyrulik).

Chciałbyś, abyśmy napisali podobny cykl na temat naszych balsamów do brody? Lub olejków Sailor Oil?