Codziennie dbamy o setki bród. Doświadczenie to pozwoliło nam zgromadzić ogromną wiedzę na temat pielęgnacji brody, którą lubimy się z Tobą dzielić. Tutaj poznałeś część substancji, które szkodzą brodzie, a które możesz odnaleźć w niektórych olejkach do brody. Dzisiaj dla odmiany postanowiliśmy przybliżyć Ci oleje, które powinny znaleźć się w cholernie dobrych olejkach do brody.
Jakie oleje powinny się znaleźć w cholernie dobrym olejku do brody?
Przede wszystkim postaw na oleje naturalne i ekologiczne. Odpuść sobie produkty w składzie których odnajdziesz oleje silikonowe i mineralne. Jeśli zależy Ci na naturalnym składzie produktów unikaj syntetycznych „olei” takich jak Ethylhexyl Palmitate, Triolein czy Isononyl Isononanoate.
Oleje naturalne dużo lepiej sprawdzają się w pielęgnacji brody niż ich syntetyczne odpowiedniki pozbawione wielu drogocennych substancji aktywnych.
Naturalne oleje rozpoznasz w składzie INCI po końcówce oil. Na przykład olej arganowy to argania spinosa kernel oil, olej ze słodkich migdałów to prunus amygdalus dulcis oil, a olej z nasion baobabu to adansonia digitata seed oil.
I w zasadzie w standardowym olejku do brody poza ekologicznymi olejami, witaminą E (tocopherol) i zapachem nie powinno znaleźć się nic więcej. Ale jakie dokładnie powinny to być oleje?
Olej arganowy, czyli płynne złoto maroko
Olej arganowy to pozycja niemal obowiązkowa w olejkach do brody! Płynne złoto Maroko jest jednym z najbardziej cenionych olei kosmetycznych na świecie. Do wyprodukowania 1 litra oleju arganowego tradycyjną metodą tłoczenia na zimno potrzeba aż 30-35 kg i 8 godzin pracy.
Olej arganowy – INCI Argania Spinosa Seed Oil – posiada żółtobrązowy kolor, lekko gorzkawy smak i specyficzny orzechowy zapach.
Swoje cenne właściwości płynne złoto Maroko zawdzięcza nietypowemu składowi. Zawiera on prawie 100 substancji czynnych w tym przeciwzapalne trójterpeny, gojące i regenerujące fitosterole, karotenoidy, fenole i witaminę E w postaci kompleksu tokoferoli.
Jak olej arganowy wpływa na brodę, włosy i skórę?
Zawarte w oleju arganowym składniki:
- wzmacniają odbudowę i gładkość włosów,
- zwiększają elastyczność i miękkość brody oraz poprawiają jej strukturę,
- wzmacniają cebulki włosów,
- mają działanie silnie antyoksydacyjnie,
- działają łagodząco i sprzyjają gojeniu się podrażnień i ran,
- skutecznie poprawiają nawodnienie skóry,
- uzupełniają niedobory składników tłuszczowych w skórze,
- wzmacniają odbudowę i gładkość włosów,
- zwiększają elastyczność i miękkość brody oraz poprawiają jej strukturę,
- wzmacniają cebulki włosów,
- stymulują porost włosów,
- mają działanie silnie antyoksydacyjne.
Z czym łączyć olej arganowy?
Olej arganowy bardzo często odnajdziesz w olejkach do brody. Nie we wszystkich jest on jednak odpowiednio połączony z innymi naturalnymi olejami. A bez tego nie pokazuje on swojego pełnego potencjału. Złoto Maroko doskonale łączy się i uzupełnia swoje działanie z olejem z nasion baobabu, który wzmacnia jego antyoksydacyjne działanie oraz z olejem makadamia, który polepsza jego wchłanianie.
Olej z nasion baobabu długowiecznego drzewa życia
Olej z nasion baobabu nie jest tak popularny w kosmetykach do brody jak olej ze słodkich migdałów czy olej jojoba. Warto jednak po niego sięgnąć nie tylko ze względu na synergiczne działanie z olejem arganowym, ale również ze względu na szereg korzyści jakie ze sobą niesie. To niezwykle skuteczny olej roślinny w pielęgnacji brody!
Olej z nasion baobabu – INCI adansonia digitata seed oil -półpłynny, złotożółty, o delikatnym orzechowym zapachu.
Olej z długowiecznego drzewa życia to prawdziwe bogactwo przeciwutleniaczy i witamin ( A,D, E i F) oraz kwasów tłuszczowych omega-3, omega-6 i omega-9. Dzięki substancjom aktywnym obecnym w oleju posiada on unikalne właściwości, które determinują jego ochronną moc przed czynnikami zewnętrznymi. Ponadto olej ten przyśpiesza regenerację skóry i włosów na brodzie, działa pomocniczno w leczeniu łupieżu, pomaga odzyskać brodzie jej naturalną witalność i zdrowy połysk , a przy tym wzmacnia cebulki włosów zapobiegając ich wypadaniu.
Skuteczna ochrona dla najbardziej aktywnych brodaczy
Lubisz pływać w basenie? Nie straszne Ci tropikalne klimaty, bo uwielbiasz podróże? Kochasz narty i górskie wycieczki? A może po prostu często przebywasz w klimatyzowanych pomieszczeniach? Te wszystkie czynniki bardzo niszczą Twoją brodę, a olej z nasion baobabu może Ci pomóc w jej ochronie.
Najważniejszą cechą oleju z nasion baobabu są jego silne właściwości ochronne przed trudnymi czynnikami atmosferycznymi. Olej ten doskonale ochroni Cię przed:
- silnym wiatrem,
- siarczystym mrozem
- palącym słońcem
Ale to nie wszystko. To idealny olej dla pływaków, ponieważ chroni przed:
- chlorowaną wodą w basenie,
- słoną morską wodą
A przy tym pomoże ochronić brodę Panom, którzy lubią ją poddawać różnym zabiegom stylizacyjnym:
- doskonale chroni włos podczas suszenia suszarką,
- a nawet pomoże uporać się z przesuszem spowodowanym suchym klimatyzowanym powietrzem.
Z czym łączyć olej z nasion baobabu?
Olej z nasion baobabu doskonale łączy się z olejem arganowym. Dzięki temu połączeniu intensywnie podbijamy przeciwstarzeniowe właściwości obu surowców! Z kolei połączenie baobabu ze słodkimi migdałami poprawia przyswajalność i właściwości relaksacyjne mieszanki. Olej z nasion baobabu ten jest niezwykle stabilny, dzięki czemu w jego otoczeniu możemy użyć olei nietrwałych, takich jak olej makadamia. Dzięki czemu olej z nasion baobabu będzie “wydłużał” żywotność tych mniej stabilnych olei.
W jakich gotowych olejach do brody odnajdziesz te oleje?
Ekologiczne oleje w odpowiednim połączeniu będą potęgować swoje działanie, dlatego konkretne mieszanki olejków dużo lepiej sprawdzają się w pielęgnacji brody niż pojedyncze oleje.
Twórcy olejków do brody powinni brać pod uwagę synergiczne i komplementarne właściwości poszczególnych olei i dodawać je tak, aby wyciągnąć z nich MAX korzyści.
Olej arganowy oraz olej z nasion baobabu (i wiele więcej interesujących olei!) odnajdziesz w Magiku, Siłaczu, Żonglerze, bezzapachowym Cyruliku oraz Burbonesce.
W końcu dbamy o brody! I robimy to cholernie dobrze, dlatego nie mogło w nich zabraknąć tych olei.