Darmowa wysyłka dla wszystkich zamówień już od 199 zł

Słona woda, palące słońce, chlor w basenie – nie zniszcz brody latem!

Tegoroczne lato zapowiada się bardzo upalnie. Kto nie marzy o tym, aby popływać w orzeźwiającej morskiej wodzie i spędzić cały dzień na plaży? Jednak tego typu wypoczynek może odbić się negatywnie na kondycji naszej brody. Chyba, że wcześniej odpowiednio ją zabezpieczymy.  Co najbardziej niszczy brodę podczas wakacji i jak sobie z tym radzić? Dowiesz się tego czytając nasz tekst.

Po czym poznać, że lato zaszkodziło Twojej brodzie?

Zacznijmy od tego na jakie charakterystyczne czynniki narażona jest broda podczas ciepłych miesięcy. To przede wszystkim wysokie temperatury, palące słońce, słona i chlorowana woda. Jak wpływają one na stan Twojej brody? I co Cię czeka, jeśli nie zadbasz o brodę odpowiednio podczas letnich miesięcy? Zaniedbana broda latem charakteryzuje się:

  • suchością,
  • zmniejszoną elastycznością,
  • zmniejszoną wytrzymałością,
  • szorstką i sztywną powierzchnią,
  • utratą lub zmianą koloru,
  • utratą połysku;
  • łamliwością i kruchością,
  • rozdwajanie się końcówek.

Jeśli zauważasz pogorszenie kondycji swojej brody podczas urlopu to najwyższy czas zmienić swoje letnie nawyki. Zadbaj odpowiednio o brodę w tym sezonie i zapomnij o nieprzyjemnej w dotyku brodzie, która dosłownie staje się sianowata. Wystarczy, że zastosujesz się do naszych rad.

Słona woda morska i chlorowana w basenie

W tych dwóch wypadkach woda niekoniecznie jest sprzymierzeńcem dobrego stanu Twojej brody.

Długie kąpiele w zasolonej wodzie morskiej negatywnie wpływają na kondycję naszej skóry, włosów i brody. Dlaczego tak się dzieje? Woda morska posiada lekko alkaliczny odczyn pod wpływem którego włosy pęcznieją. Rozmiękczony włos, zarówno ten na głowie jak i na brodzie, łatwiej pochłania metale ciężkie, które uszkadzają jego strukturę. Sól zawarta w morskiej wodzie bardzo wysusza brodę oraz zwiększa jej tendencję do kręcenia. Przez co broda nie tylko się niszczy, ale również gorzej układa.

Czy zatem lepiej zażywać kąpieli w basenie zamiast w morzu? Niestety odpowiedź nie jest tak optymistyczna jakbyśmy sobie tego życzyli. Choć woda w basenie nie jest zasolona, to  ze względu na zachowanie higieny, dodawany jest do niej chlor. Dzięki niemu pozbywamy się z wody bakterii i drobnoustrojów, więc nie sposób zrezygnować z chlorowanej wody. Niestety pływanie w niej uszkadza warstwę lipidową skóry i niszczy zarost. Przez częsty kontakt z chlorem broda robi się przesuszona, ulega łamaniu i wypada.

Jeśli chcesz uniknąć pogorszenia stanu brody zadbaj o nią przed, w trakcie oraz po kąpieli.

Jak zabezpieczyć brodę przed słoną wodą i chlorem?

Niezależnie czy wybierasz morską toń też udajesz się na basen przed pływaniem zabezpiecz brodę dodatkową, większą niż zwykle dawką olejku do brody. O ile na co dzień polecamy stosować niewielkie ilości kosmetyków do brody, o tyle w tej sytuacji nie musisz być oszczędny.  Nie przejmuj się, że broda będzie delikatnie świecić.  Zabezpieczenie Twojej drogocennej brody przed chlorem lub solą jest priorytetem.  Sięgnij po produkty, które w składzie posiadają olej abisyński, który tworzy ochronną tarczę działając na zewnątrz brody. Śmiało sięgnij po ultralekki i odżywczy Sailor Oil lub po bezzapachowy olejek do brody Cyrulik.

Nad morzem za każdym razem, kiedy Twoja broda będzie miała kontakt ze słoną wodą przepłucz ją słodką. Przepłukuj ją natychmiast po wyjściu z wody,  nawet jeśli idziesz odpocząć na ręcznik i planujesz zaraz wrócić pływać. W ten sposób pozbędziesz się z brody soli , dzięki czemu zapobiegniesz największym zniszczeniom. Przed pierwszym zanurzeniem w wodzie warto również zwilżyć brodę słodką wodą, dzięki czemu pochłonie ona mniejsze ilości tej zasolonej. Na plażę koniecznie zabierz ze sobą  słodką wodę w butelce lub innym pojemniku.  Nie zapomnij również o odsączeniu nadmiaru wody w specjalistyczny ręcznik, którego struktura nie jest chropowata, dzięki czemu nie uszkodzisz brody. A ta kiedy jest mokra jest najbardziej narażona na uszkodzenia mechaniczne. Jeśli nie chcesz inwestować w specjalny ręcznik wybierz gładką, bawełnianą koszulkę zamiast ręcznika tradycyjnego bądź plażowego. Będąc na plaży pamiętajmy też by wypłukać włosy po każdym wyjściu z wody.

Na basenie masz ułatwione zadanie. Potraktuj swoją brodę podobnie jak w przypadku morskiej kąpieli. Z tą różnicą, że nie musisz się martwić o zapas słodkiej wody. Basenowy prysznic spokojnie wystarczy. Namocz delikatnie brodę, a na koniec wizyty koniecznie weź prysznic używając przy tym szamponu o delikatnym składzie wzbogaconym o substancje chelatujące. Nie czekaj z umyciem brody aż dojdziesz do domu. Im szybciej pozbędziesz się chloru zalegającego we włosach i brodzie, tym lepiej dla nich, a Twoja skóra Ci za to podziękuje. Sięgnij po Tygrysi szampon do brody,  który nie podrażnia i nie przesusza brody, za to łagodnie usuwa chlor, korzystnie wpływając na strukturę włosów za sprawą naturalnego  surowca chelatującego, który jednocześnie jest skutecznym antyoksydantem.

Jeśli Twoja broda jest bardzo długa możesz pomyśleć nad zapleceniem jej w warkocz na czas kąpieli. Dzięki temu mniejsza powierzchnia włosów będzie miała styczność z słoną bądź chlorowaną wodą, a im mniejsza ich powierzchnia jest narażona na szkodliwe czynniki tym dla nich lepiej.

Palące słońce i męczący żar

Latem Twoja broda narażona jest nie tylko na działanie morskiej i chlorowanej wody, ale przede wszystkim na palące słońce i wysokie temperatury. To z nimi masz najczęściej do czynienia.

Nadmierna ekspozycja na słońcu działa na brodę degradująco, zarówno na pigment jak i białka włosa. Promieniowanie UV niszczy białka strukturalne włosa, rozrywa mostki dwusiarczkowe w białkach łodygi włosa, a absorpcja ultrafioletu przez aminokwasy prowadzi do ich rozpadu i wytwarzania wolnych rodników, co prowadzi do licznych uszkodzeń struktury  brody. Degradacja pigmentu włosa objawia się poprzez zmianę koloru i płowienie brody. Powstające mikrouszkodzenia stają się punktem wyjściowym dla dalszych i poważniejszych uszkodzeń całej brody.

Z kolei wyższe temperatury sprzyjają intensywniejszej pracy kanalików potowych i łojowych skóry. Przez co intensywnie się pocimy, a skóra zdecydowanie szybciej się przetłuszcza, co zwiększa ryzyko namnażania się bakterii. Po kilku godzinach na słońcu nie marzymy o niczym innym jak o zimnym prysznicu. I nie powinniśmy z niego zrezygnować ani się ograniczać.

Jak zabezpieczyć brodę przed słońcem i wysoką temperaturą?

Staraj się unikać słońca i nie wystawiaj brody na wielogodzinne słoneczne sesje. Zamiast tego szukaj cienia niezależnie czy jesteś w mieście czy na plaży.

Nie zapomnij również o odpowiednim odżywieniu brody, choć wysokie temperatury mogą nie zachęcać Cię do nakładania kosmetyków. Sięgaj po produkty zawierające nawilżający aloes i zmniejszające przeznaskórkową utratę wody galactoarabinina, czyli polisacharydy z żywicy modrzewia, które dodatkowo pomagąją w odnowie komórek skóry. Surowce te odnajdziesz w balsamie do brody Treser Niedźwiedzi, który nie tylko nawilży Twoją brodę, ale również dzięki swojemu odświeżającemu zapachowi zapewnia delikatnie chłodzący efekt. Możesz go wzmocnić chowając balsam do lodówki. Nic nie jest tak przyjemne latem jak nakładanie chłodnych kosmetyków.

Podczas upałów myj brodę tak często jak tego potrzebujesz. Nawet, jeśli oznacza to że będziesz korzystał spod prysznica częściej niż zwykle. Pamiętaj, jednak że aby nie wysuszyć nadmiernie brody musisz sięgać po produkty o łagodnych składach, które nadają się do częstego stosowania. Tygrysi szampon do brody pozbędzie się z Twojej skóry i brody łoju i potu nie uszkadzając bariery hydrolipidowej naskórka. Po umyciu brody możesz pozostawić ją do wyschnięcia na wolnym powietrzu pod warunkiem, że nie zrobisz tego na  ostrym słońcu a w cieniu. Suche włosy są znacznie bardziej odpornie na działanie promieni słonecznych niż włosy mokre, które jeszcze bardziej skupiają promienie UV.

Jak przetrwać lato nie niszcząc brody?

Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby nie moczenie brody w morskiej lub chlorowanej wodzie oraz zamknięciu się zdala od słońca. Jednak nie o to w życiu chodzi. Podczas sezonu letniego nie rezygnuj z przyjemności. Pamiętaj jednak, aby zadbać o siebie i swoją brodę dodatkowo. Dzięki czemu po wakacjach nie będziesz musiał obciąć zniszczonej brody.

 

Polecane produkty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *